Gdy ojciec 6-letniej Darii wnosił ją na izbę przyjęć szpitala w Choszcznie, lekarze mogli już tylko stwierdzić zgon. Dziewczynce zadano kilka ciosów nożem w klatkę piersiową. W sprawie zatrzymano jej 20-letniego brata, ma usłyszeć zarzut zabójstwa. Według sąsiadów to spokojny chłopak, nie sprawiający dotychczas problemów. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, wpływ na postępowanie Adriana R. mogły mieć gry komputerowe.
Do tragedii doszło w niedzielę po godzinie 20 w niewielkiej miejscowości w gminie Choszczno( zachodniopomorskie). Pierwsze informacje o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt 24.
– Wpłynęło do nas zgłoszenie od członka rodziny, że siostra została pchnięta nożem. Zostały zadysponowane karetki z dwóch punktów. W czasie ich wyjazdu poinformowano nas, że rodzice sami zdecydowali się zawieźć dziecko do szpitala. Kiedy karetka przyjechała na miejsce, dziecka już nie było, dowiedzieliśmy się, że przyjęto je do szpitala na izbę przyjęć w Choszcznie – powiedziała Maria Flisznik, kierownik filii pogotowia ratunkowego w Szczecinie.
„Przywieziona martwa”
Lekarz ze szpitala w Choszcznie potwierdził, że dziewczynkę do szpitala przywieźli rodzice. – Wniesiona na izbę przyjęć przez ojca, nie dawała oznak życia – mówił dr Krzysztof Szczucki. – Miała zadanych kilka głębokich ran klatki piersiowej. Można powiedzieć, że dziewczynka została przywieziona martwa, zgon nastąpił w domu, ewentualnie w drodze – dodał lekarz.